Autor: Deborah Harkness
Tytuł: Czarownica
Wydawnictwo: Amber
Liczba Stron: 447
Moja ocena: 4/10
Tom I cyklu ,,Księga Wszystkich Dusz"
Książka opowiada o młodej kobiecie doktor historii Dianie Bishop. Gdy pewnego dnia bada ona w bibliotece manuskrypty zauważa jeden, który nie da się otworzyć, a niektórych liter nie da się odczytać...
Niebawem spotyka 15-wiecznego wampira, który szuka manuskryptu. W bibliotece Bodlejańskiej pojawiają się różnego rodzaju istoty; demony, czarodzieje, wampiry...
Zawiodłam się na tej książce, niestety. Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam okładka była obiecująca, to, że to ,,miało być" połączenie Harry'ego Pottera, Zmierzchu, Cienia Wiatru i Kodu Leonarda da Vinci to jedne wielkie marketingowe kłamstwo. Okay, na końcu książki był moment podobny do Zmierzchu - nic po za tym. Było dużo niedociągnięć, bohaterowie wydawali mi się zbyt infantylni, tak samo jak książka. Bardzo długo czytało mi się tą książkę, strasznie się ciągnęła. Daję 4/10 ponieważ pomysł na książkę był dobry, ale pisarka źle go napisała.
Czytałam opinię na temat innych części, i wiele ludzi pisze, że o wiele lepsza, mimo to mnie nie ciągnie by się za nie zabrać, i chyba tego nie zrobię.
To tyle na dziś. Mam nadzieję, że recenzja wam się spodobała :)
Bye xoxo c;